wtorek, 22 lutego 2011

To czekanie

Nie moge sie juz doczekac kiedy pomalujemy nasz pokoj, kupimy komode i bede mogla wkoncu wyprac i wyprasowac ubranka dla mojego Słoneczka:) Najchetniej juz bym to zrobila ale nie mam ich gdzie pomiescic, narazie gniota sie w mojej szafce:( Czesto je ogladam, przykladam do brzuszka i ukladam:) Syndrom wicia gniazda... No za trzy miesiace malutki moze byc juz z nami:):):)

poniedziałek, 21 lutego 2011

"Nie lubię być kamerowany"

Od tygodnia nosze sie z zamiarem,ze nagram kamera co moj maluszek wyprawia w brzuszku:) jest taki ruchliwy, kopniaki co raz mocniejsze. Czasami to niezle mi brzuch skacze, naprawde:) ale gdy tylko wyciagam kamere zeby Go nagrac to przestaje. Chyba wie o co chodzi.

czwartek, 10 lutego 2011

Kamien z serca

No ja po wczorajszej udanej wizycie:) z malutkim wszystko ok, dobrze sie rozwija i wazy 780gram:) wczoraj odziwo byl bardzo spokojny przy badaniu, dal sie pomierzyc tylko jak chcielismy mu zrobic zdjecie to zakrywal twarz raczkami:) ale jest taki sliczny, nie moge sie doczekac kiedy go przytule. Na usg wczoraj wyszedl nawet 27 tydzien. Lekarz jak tylko zobaczyl moja kartoteke mowi: a to ten dzidzius co jest duzo wiekszy niz termin na to wskazuje. rosnie chlopisko:)

niedziela, 6 lutego 2011

Malutki nabiera siły

W srode kolejna wizyta:) juz nie moge sie doczekac kiedy znowu zobacze moje malenstwo. No mysle,ze zaskoczy mamusie i Jego waga bedzie bliska 1000gram:) skoro rosnie jak na drozdzach nie powinno byc z tym problemów:) Kopniaki co raz to mocniejsze i czestsze wiec chyba wszystko jest w porzadku:) 26 tydzien - czas pedzi nieublaganie. Co raz blizej konca....

Wyprawka jeszcze nie skompletowana ale poniewaz mieszkamy w jednym pokoju nie spieszymy sie z zakupami. poprostu nie mamy gdzie tego pomiesic. Po malowaniu w marcu kupimy komode dla malego i wtedy dokupimy wszystkie rzeczy. a łozeczko i wozek na sam koniec:)